Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łącku, stolicy sądeckich sadów. Cytryna na jabłoni

Stanisław Śmierciak
KM PSP w Nowym Sączu
Samochód marki citroen popularnie nazywany jest „cytryną" i właśnie taki pojazd znalazł się na drzewie w jednym z sadów w Łącku. W wyniku uderzenia w pień drzewa samochód zamienił się we wrak. Kierująca nim młoda kobieta przeżyła, na szczęście.

Citroenem xara kierowała 21-letnia mieszkanka Szczawy w gminie Kamienica. Kilka minut po godzinie szóstej przejeżdżała przez Łącko, szczycące się sławą stolicy nowosądeckich sadów. Niestety jechała przez tę miejscowość wyjątkowo pechowo. Jej samochód nagle wypadł z drogi, Wjechał na teren posesji przy ulicy Szczawnickiej i roztrzaskał się o jedno z rosnących tam drzew.

Pojazd zamienił się we wrak. Ratownicy, którzy przybyli na pomoc, stwierdzili, że to, co ujrzeli, przypominało zdeptaną puszkę po coca coli. Aż trudno im było uwierzyć, że młoda kobieta kierująca samochodem, który został kompletnie zdruzgotany, wydostała z niego o własnych siłach.

W akcji ratowniczej uczestniczyli druhowie z Ochotniczej Straźy Pożarnej w Łącku oraz jednostka ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza.

Obrażenia, których doznała kierująca citroenem xarą 21-letnia góralka ze Szczawy, nie wydawały się bardzo groźne. Ranną troskliwie zajęła się jednak załoga przybyłej na miejsce wypadku karetki Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.

Jakie były przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto