Kibice najgłośniej przywitali Dawida Janczyka

Fanom pokazało się 26 zawodników. - Impreza wyszła całkiem ciekawie - uśmiecha się napastnik Arkadiusz Aleksander.

Kibice najgłośniej przywitali Dawida Janczyka, który do klubu z ulicy Kilińskiego wraca po 10 latach. 28-latek będzie zakładać koszulkę z numerem „9”.

- Wykonał kawał ciężkiej pracy. Jestem zbudowany jego postawą, naprawdę. Mam nadzieję, że to, co zrobił, będzie przekładać się na boisko. Teraz wszystko będzie zależało od tego, jak poradzi sobie w __takim typowym treningu okresu startowego - mówi nowy trener Radosław Mroczkowski.

Być może drużynę wzmocni jeszcze lewy obrońca Piotr Petasz (ostatnio bronił barw Dolcanu Ząbki, który wycofał się z rozgrywek). 31-latek zagrał w sobotnim sparingu z Lokomotivą Koszyce.

- Skoro wystąpił, to znaczy, że w zespole go widzimy. Reszta to sprawy techniczne, które trzeba będzie dograć. Ale to nie do __mnie pytanie - twierdzi Mroczkowski. Z naszych informacji wynika jednak, że nieco inaczej niż sztab szkoleniowy do sprawy podchodzi zarząd klubu, bo przecież na lewej obronie mogą grać Kamil Słaby, Bartosz Sobotka czy nawet Maciej Małkowski.

Wracając do sparingów - w sobotę, poza Lokomotivą (0:0), „biało-czarni” zmierzyli się jeszcze z Barciczanką (wygrana 3:2), i choć Mroczkowski zarzeka się, że jest inaczej, to jednak skład ze starcia ze Słowakami wydaje mi się być tym podstawowym.

- Założyliśmy sobie, żeby wszyscy zawodnicy zagrali po 90 minut. Dlatego podzieliliśmy zespół na dwa składy - tłumaczy. W każdym razie wyżej poprzeczkę zawiesiła słowacka ekipa. - Sytuacje były, ale nie zostały zamienione na bramki. I to jest w tym wszystkim mały minus. Brakowało wykończenia, kropki nad __„i”, musimy ten element nadal szlifować - uważa trener.

A o tym, że wiosna zbliża się dużymi krokami, Mroczkowski mówi z uśmiechem tak: - Wszyscy mamy już dosyć, chcemy wyjść na trawę, bo ile można funkcjonować w mrozie, śniegu i na sztucznych nawierzchniach?

Były to dwa ostatnie sparingi. Bilans zimy to: siedem zwycięstw, dwie porażki i remis.

Wiosną najbardziej eksponowane reklamowe miejsce na koszulkach piłkarzy Sandecji zajmie marka „Szubryt”, która to firma jest głównym sponsorem klubu. Strategicznym ciągle zostaje jednak miasto Nowy Sącz.