Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój: CBA na tropie niszczycieli leczniczej wody

ik, sś
Plac budowy gmachu przy ul. Świdzińskiego
Plac budowy gmachu przy ul. Świdzińskiego Fot. iwona kamieńska
Uzdrowisko Krynica - Żegiestów doniosło antykorupcyjnym, że ktoś zniszczył mineralną. Z wniosku prezesa spółki uzdrowiska CBA zajęło się sprawą budowy apartamentowca w Krynicy Zdroju, która może być przyczyną zniszczenia wody leczniczej Jan.

Źródło wody leczniczej Jan, które bije pod Górą Parkową w Krynicy-Zdroju zostało zniszczone. Od kilku miesięcy obserwowano spadki zawartości dwutlenku węgla w Janie. Dobroczynne działanie tej wody zależy właśnie od nasycenia gazem.

Dawniej w każdym litrze było około półtora tysiąca miligrama gazu w każdym litrze wody. Dziś jest w granicach 500 - 800 miligramów. Kto zniszczył źródło i kto do tego dopuścił? Odpowiedzi szukają funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Zobacz także: Krynica-Zdrój: źródełko bije na placu budowy apartamentowca

Władze spółki Uzdrowisko Krynica-Żegiestów podejrzewają, że szkody mogły powstać w wyniku budowy apartamentowca przy ul. Świdzińskiego. CBA zajęło się sprawą właśnie z wniosku prezesa UKŻ - Jarosława Handzla.

O doniesieniu w dowiedzieliśmy się nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do Ministerstwa Skarbu, które jest właścicielem spółki UKŻ. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawa dotyczy również podejrzenia fałszerstwa dokumentów związanych z inwestycją.

Zobacz także: Krynica-Zdrój: 40 mln zł na generalny remont Pijalni Głównej

Prezes Handzel zapytany przez nas potwierdził jedynie, że sprawa toczy się od sierpnia. Poinformował także, że szykuje pozew przeciwko firmie budującej gmach przy Świdzińskiego, ale o szczegółach mówić nie chciał.

- Mogę jedynie powiedzieć, że Jan nie wrócił do swego dawnego stanu i stąd nasze działania. Uzdrowisko poniosło stratę, której wielkość właśnie próbujemy oszacować na potrzeby postępowania - oświadczył w rozmowie z nami.

Apartamentowiec buduje spółka Orion z siedzibą w Rzeszowie. Na naszych łamach wielokrotnie pisaliśmy o tej budowie. Protestowała przeciwko niej grupa mieszkańców Krynicy, hydrogelolodzy z Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie oraz radny powiatowy Krzysztof Cycoń. W ostatnich dniach lipca do Krynicy przyjechała delegacja naukowców z AGH zaniepokojonych głębokim, kilkumetrowym wykopem pod budowę gmachu.

- Podczas prac ziemnych dwutlenek węgla może znaleźć inne ujście. To może spowodować, że Jan całkowicie straci swoje własności, przestanie być szczawą, zmieni się w zykłą wodę słodką - prorokował dr Mariusz Czop.

Po pierwszych symptomach utraty mineralizacji - latem tego roku na wezwanie prezesa Handzla inwestor częściowo zasypał wykop pod budowę, ale źródło nie wróciło do dawnej kondycji. Prac budowlanych nie przerwano.

A może to Ciebie szukamy? Zostań miss internetu województwa małopolskiego

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na kryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

Sportowetempo.pl. U nas wszystko gra.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto