Krynica-Zdrój. Konflikt w uzdrowisku. Prezes zwolnił dyrektora

Michał Siniawa, dyrektor produkcji wody mineralnej w uzdrowisku Krynica-Żegiestów został usunięty ze stanowiska. Zwolnił go prezes spółki Jarosław Wilk i oskarża o narażenie firmy Skarbu Państwa na straty finansowe.

- Poświęciłem uzdrowisku 33 lata życia, zajmowałem różne stanowiska, w tym kierownicze i nagle bez żadnego ostrzeżenia dostaję zwolnienie dyscyplinarne - ubolewa Siniawa.

Dyrektorem do spraw produkcji był zaledwie siedem miesięcy. Jak zaznacza były już dyrektor uzdrowiska, nic nie wskazywało na to, że prezes jest niezadowolony z jego pracy. Do czasu, gdy załoga wybrała go na członka rady nadzorczej współpraca układała się dobrze. - Z niejasnych dla mnie powodów wybory unieważniono - wyjaśnia Siniawa. Zostałem wybrany w dogrywce, ale minister karbu państwa nie powołał go w skład rady argumentując, że prezes spółki złożył doniesienie do prokuratury o podejrzeniu działania przez Siniawę na szkodę spółki.

Jarosław Wilk tłumaczy skargę do prokuratury oraz zwolnienie dyscyplinarne dyrektora wyłącznie dobrem firmy.
- To nieprawda, że chcę pozbyć się niewygodnych osób z rady nadzorczej, a z takimi sugestiami się spotykam. Na potwierdzenie mam twarde dowody. Podkreśla, że nowy dyrektor Andrzej Duda w ciągu zaledwie trzech miesięcy zredukował koszty produkcji o 30 proc. Dokonał tego m.in. przez unormowanie zużycia surowca naturalnego i efektywności kosztów, a plan produkcji z czerwca wykonał w 160 proc.

Sprawa zwolnienia Michała Siniawy trafiła już do sądu pracy. Zwolnionego pracownika broni również poseł Arkadiusz Mularczyk, który będzie interweniował u ministra skarbu Andrzeja Czerwińskiego.

Uzdrowisko w Krynicy

W kwietniu Jarosław Wilk wynajął agencję detektywistyczną. Jej działania doprowadziły do zwolnienia 10 osób, przyłapanych na kradzieży żywności z uzdrowiska. Kolejno zostały zwolnione kierowniczki kuchni i punktów gastronomicznych należące do związków zawodowych NSZZ Solidarność. W ich sprawie, podobnie jak w przypadku usunięcia z pracy byłego dyrektora Michała Siniawy,interweniuje poseł Arkadiusz Mularczyk. Jarosław Wilk złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Michała Siniawę. Prokuratura jednak podjęła decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Wilk będzie się odwoływał.

Kryniczanka- Rozlewnia wody mineralnej. - była to pierwsza rozlewnia wód na ziemiach polskich. Oprócz kryniczanki rozlewane są tu również wody lecznicze jak: Jan, Zuber, Słotwinka. Wody rozlewane są do butelek PET (produkowanych rocznie ok. 10 mln sztuk) jak również do butelek szklanych i kartonów.