Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój: zmiana zarządu wyleczy uzdrowisko?

Sławomir Wrona
Spory majątek jakim dysponuje Uzdrowisko Krynica Żegiestów wydaje się ciągle za mało wykorzystany
Spory majątek jakim dysponuje Uzdrowisko Krynica Żegiestów wydaje się ciągle za mało wykorzystany Fot. Stanisław Śmierciak
Utrata kontraktu na leczenie uzdrowiskowe w Starym Domu Zdrojowym, opieszałe działania w sprawie rozstrzygania kwestii własności w Żegiestowie oraz brak reakcji na pogarszającą się sytuację rozlewni wody mineralnej kryniczanka, to zdaniem związkowców ze spółki Uzdrowisko Krynica Żegiestów najważniejsze powody uzasadniające odwołanie zarządu.

- Decyzja rady nadzorczej nie jest dla nas zaskoczeniem - mówi szef NSZZ Solidarność w spółce Zdzisław Skwarek. Decyzję podjął szef rady nadzorczej, zarazem marszałek małopolski Marek Sowa. Ten zdecydowany krok i zapowiedź dotycząca zmiany sposobu zarządzania spółką wywołały umiarkowany optymizm. Ma on swoje źródło także w podtrzymanej obietnicy dokapitalizowania spółki kwotą 35 mln zł.

Czytaj także: Krynica-Zdrój: zarząd uzdrowiska odwołany

- Uzdrowisko musi szybko podejmować zdecydowane kroki bo z dnia na dzień rośnie nam konkurencja - ostrzega burmistrz Muszyny Jan Golba. - KGHM kupił uzdrowiska na Dolnym Śląsku i zapowiada tam spore inwestycje. A kiedy to zrobi, to stracimy nie tylko kontrakty z NFZ ale i kuracjuszy, którzy wybiorą po porostu lepszy standard.

Odwołany prezes uzdrowiska Jarosław Handzel jest od soboty nieuchwytny. Także Danuta Lelito, która do czasu wyłonienia nowego prezesa zarządza spółką, niechętnie rozmawia z prasą. Mimo dwóch dni starań nie udało nam się porozmawiać z nią nawet telefonicznie.

Marszałek Sowa, komentując dla nas decyzję o odwołaniu poprzedniego zarządu powiedział jedynie, że w ogóle sposób zarządzania uzdrowiskiem oceniony został negatywnie. Co to oznacza? Wciąż nie wiadomo.

Zdaniem burmistrza Jana Golby, należąca do skarbu państwa spółka od lat tkwi w zamkniętym kręgu własnych problemów. Z jednej strony atrakcyjność oferty uzdrowiska spada, bo brakuje pieniędzy m.in. na poprawienie standardu obiektów.

Z drugiej, bez podniesienia tych standardów (dziś wciąż spotkać można tam jedną łazienkę dla całego piętra sanatorium) spółka nie ma szansy na znaczące przychody. Dodatkowo, dysponując bazą w coraz gorszym stanie, nie będzie mieć szansy na kontrakty z NFZ na leczeni sanatoryjne. To już się dzieje.

Wspomniane 35 mln zł, które jeszcze w tym roku mają trafić do uzdrowiska to duża kwota, ale w stosunku do potrzeb nie wystarczająca. Z tych środków planowany jest remont Pijalni Głównej i systemu grzewczego w obiektach należacych do uzdrowiska. O gruntownych remontach Patrii, czy obu Domów Zdrojowych nikt na razie nie wspomina.

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gierczyce: czad zabił staruszkę

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto