Działalność szajki przez wiele miesięcy rozpracowywali policjanci z Referatu do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Ustalili, że dilerzy nie ograniczyli się do naszego regionu, ale handlowali narkotykami także w powiatach limanowskim, bocheńskim i wielickim. W ich zatrzymaniu brali udział także antyterroryści z Krakowa. Według policji przestępcy rozpoczęli działalność jeszcze w 2012 roku. W tym czasie mieli wprowadzić do obrotu łącznie 4,5 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości 150 tys. zł.
- Zatrzymani mają od 19 do 28 lat - mówi sierżant sztabowy Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik nowosądeckiej policji. - Część z nich jeszcze się uczy, inni pracują.
Dwóch z zatrzymanych na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Nowym Sączu aresztował na dwa miesiące. Pozostałych objęto dozorem policji. Wszystkim postawiono zarzut posiadania środków odurzających i wprowadzania ich do obiegu, za co grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Nowosądecka policja nie ujawnia czy w trakcie zatrzymania zabezpieczono narkotyki przeznaczone do sprzedaży. Śledczy badają teraz czy zatrzymani stanowią część większej grupy przestępczej, działającej w regionie.
Policja ujawnia jedynie, że funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć na poczet przyszłych kar pieniądze i przedmioty o łącznej wartości 10 tysięcy złotych.
Śledczy przyznają, że skala zjawiska, jak na sądeckie warunki, jest poważna. Ostatni zanotowany w tym roku przypadek posiadania większej ilości narkotyków miał miejsce na początku lipca. Zatrzymano wtedy 26-letniego sądeczanina, u którego znaleziono 240 gram suszu konopi indyjskich.
Oni już wpadli z towarem
W lutym 2012 r. policjanci z Centralnego Biura Śledczego, we współpracy z Karpackim Oddziałem Straży Granicznej, rozbili hurtownię narkotyków, zlokalizowaną w centrum Nowego Sącza. Znaleźli tam po 2,5 kg amfetaminy i marihuany oraz 100 gram kokainy. Z tej ilości narkotyków można by zrobić 40 tys. działek dilerskich o czarnorynkowej wartości pół miliona złotych. Dwóch dilerów zatrzymano w trakcie sortowania środków odurzających.
W grudniu 2012 r. przed sądeckim sądem stanęła piątka dilerów, która wprowadziła na rynek 6 kg marihuany i kilogram amfetaminy. Łączna wartość narkotyków sięgnęła 600 tys. zł. Jeden z dilerów poszedł do więzienia na dwa lata, bo był już wielokrotnie karany za podobne przestępstwa. Trzech kolejnych dostało kary dwóch lat w zawieszeniu na trzy i czteroletni okres próby. Sprawę piątego z oskarżonych, który nie przyznał się do winy, wyłączono do odrębnego postępowania.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?