Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: reprywatyzacja uzdrowiska Żegiestów była prawidłowa?

Jerzy Wideł
Kiedyś luksusowe sanatorium, dzisiaj ruina w zarządzie Uzdrowiska Krynica-Żegiestów
Kiedyś luksusowe sanatorium, dzisiaj ruina w zarządzie Uzdrowiska Krynica-Żegiestów Fot. Jerzy Wideł
Na zlecenie Prokuratora Generalnego sprawdzone zostanie czy podczas reprywatyzacji Uzdrowiska Żegiestów-Zdrój nie doszło do złamania prawa. Prokuratorskie działania to reakcja na odwołanie Państwowego Przedsiębiorstwa Uzdrowiska Krynica-Żegiestów do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego od kwietniowej decyzję Ministerstwa Zdrowia, która przyznała prawo spadkobierców do zwrotu uzdrowiskowych nieruchomości.

Sprawa reprywatyzacji nadpopradzkiego uzdrowiska ma już 10-letnią historię. Spadkobiercy dawnych udziałowców spółki Uzdrowisko Żegiestów (powstałej w 1920 roku) wystąpili do resortu zdrowia o zwrot majątku. - Decyzja władz państwowych z 1948 roku o przejęciu majątku naszej spółki była bezprawna. Dlatego chcemy odzyskać nasze nieruchomości - wyjaśnia Bogdan Chmielewski, członek zarządu Uzdrowiska Żegiestów.

- Chodzi nam o Nowy Dom Zdrojowy i kilkanaście niezabudowanych działek na Łopacie Polskiej, które obecnie należą do gminy Muszyna. Staramy się też o rekompensatę finansową za działki, które sprzedano w minionych latach i zostały zabudowane przez osoby prywatne - dodaje B. Chmielewski.

W 2005 r. minister zdrowia Marek Balicki przyznał rację spadkobiercom dawnych właścicieli Żegiestowa. Od tej decyzji odwołało się państwowe Uzdrowisko Krynica-Żegiestów S.A. Sprawa ugrzęzła w sądzie administracyjnym. Spadkobiercy na nowo podjęli więc walkę.

W kwietniu tego roku sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Jakub Szulc unieważnił decyzję z marca 1948 r. o przejęciu uzdrowiska na własność państwa. W uzasadnieniu podkreślił, że wydano je z naruszeniem prawa. Radość spadkobierców nie trwała długo. Jarosław Handzel, prezes zarządu PPU Krynica-Żegiestów ponownie się odwołał. Zakwestionował następstwo prawne obecnej i dawnej spółki Uzdrowisko Żegiestów.

Burmistrz Muszyny Jan Golba, którego gmina zarządza nieruchomościami należącymi kiedyś do przedwojennej spółki Uzdrowisko Żegiestów. - Każdy widzi, co dzisiaj dzieje się w Żegiestowie. To jest ruina i tylko szybka prywatyzacja sprawi, że może się odrodzić, co gminie i mieszkańcom przyniesie tylko same korzyści. Jestem zwolennikiem prywatyzacji, dlatego nie odwołałem się, jako strona postępowania od decyzji ministra zdrowia, bo tego wymaga interes naszej gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto