Tymczasem Tomasz Poręba, szef kampanii wyborczej PiS zaprezentował wczoraj drugą odsłonę kampanii pod wspólnym tytułem "Co Polacy chcą powiedzieć premierowi". W spotach, które mają być wyemitowane w radiu i telewizji, partia punktuje błędy, jakie według niej popełniła PO przez cztery lata rządów i namawia Polaków, by przekazali władzę ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego.
W filmie widać grupę ludzi stojących przed wejściem. Koło nich bocznymi drzwiami wchodzi dwóch mężczyzn w garniturach, którzy wcześniej wysiedli z limuzyny. Widząc to Jarosław Kaczyński idzie w stronę szklanych drzwi, przechodzi przez nie i wpuszcza idących za nim ludzi. Ma to być symbol uwolnienia zablokowanych szans na lepsze życie Polaków. Spot zamykają słowa Kaczyńskiego "Czas na odważne decyzje".
- Polacy mają poczucie, że nie mają równych szans, jeżeli chodzi o edukację, równość wobec prawa. Są po prostu dyskryminowani i nie mają możliwości bycia traktowanymi w sposób równy i sprawiedliwy - tłumaczył na wczorajszej konferencji prasowej Tomasz Poręba.
Słowa Poręby uzupełnił poseł PiS Mariusz Kamiński. - Ten spot mówi o tym, że dzięki temu, co zaprezentowaliśmy w naszym programie, Jarosław Kaczyński i PiS chcą otworzyć Polakom te drzwi, chcą spełniać ich aspiracje, chcą pozwolić na to, aby uwolnić energię Polaków, dzięki czemu będziemy mogli rozwijać się jeszcze szybciej i jeszcze sprawniej - podkreślił.
Zaprezentowane w poniedziałek spoty są drugą odsłoną kampanii informacyjnej PiS. Pierwsza część ujrzała światło dzienne tydzień temu. "Panie premierze Tusk, słyszy mnie Pan? Muszę to Panu powiedzieć" - mówili bohaterowie filmów (m.in. emerytka, matka, studentka, mechanik, kibic, biznesmen) i w ten sposób chcieli przedstawić swoje problemy i obawy związane z polską rzeczywistością. - Powinniśmy krytykować, nie powinniśmy się bać. Nie powinniśmy być zakompleksieni, że nie wolno marudzić, bo Polska się buduje. Nieprawda - w Polsce się za mało buduje, za wolno, Polska się za mało rozwija. Polacy mają prawo to powiedzieć i właśnie w tych spotach to mówią - tak Poręba przedstawił cele, jakie towarzyszą kampanii PiS.
W pierwszej odsłonie kampanii PiS spoty zostały zaprezentowane w największych rozgłośniach radiowych i telewizyjnych. Obecne były również w znanych z niechętnego do PiS stosunku TVN oraz audycji "Poranny WF" Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego w Esce Rock. Nadawania spotów partii Jarosława Kaczyńskiego odmówiła stacja radiowa RMF FM.
Jak wskazuje PiS, tylko zręczność Tuska w kształtowaniu swojego wizerunku i doskonała umiejętność manipulowania mediami utrzymują go przy władzy. - Nasz premier jest zbyt sprytny. Więc Polacy musieli powiedzieć mu to sami - oświadczył poseł Adam Hofman.
Jak się okazuje, walka wyborcza na spoty to broń obosieczna. W internecie po kilku dniach pojawiły się filmiki będące parodiami spotów. Jeden z nich rozpoczynają słowa: "Panie prezesie Kaczyński! Słyszy mnie pan? Nie jestem ukrytą opcją niemiecką, jestem Polką". Według internautów "ładny spot to za mało, liczy się szacunek do ludzi". PAP
Czytaj także: Kraków: skrócone będą linie 207, 217, 227, 237, 247 i 297. Mogą nie wrócić po wakacjach
Wybierz z nami Miss Lata Małopolski! [ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATEK]
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski!**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa! Zapisz się do newslettera!
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?