Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa. "Nie" dla budowy masztu

Krystyna Trzupek
Mieszkancy ulicy Kowalskiego i Konopnickiej nie wierzą, że planowaa stacja sieci Play jest bezpieczna
Mieszkancy ulicy Kowalskiego i Konopnickiej nie wierzą, że planowaa stacja sieci Play jest bezpieczna Bartosz Dybała
Mieszkańcy nie chcą stacji bazowej sieci Play w centrum Limanowej. Operator komórkowy uspokaja, a urząd czeka na opinię RDOŚ

Operator sieci Play zamierza wybudować w centrum Limanowej stację bazową z masztem telefonii komórkowej. Inwestycja ma objąć budowę stalowej konstrukcji antenowej o wysokości 13 metrów, na której zainstalowane zostaną anteny - tzw. dziewięć sektorowych i jedna radioliniowa oraz urządzenia sterujące ich pracą.

Stacja bazowa ma znajdować się na dachu budynku Poczty Polskiej przy ul. Księdza Łazarskiego 9 w Limanowej.

Według planu zasięg pól elektromagnetycznych ma objąć ulice: Mordarskiego, Szwedzkiej, ks. Łazarskiego, Jana Pawła II, ks. Kowalskiego i w niewielkiej części ul. Czecha.

Pomysł ten spotkał się jednak ze zdecydowanym protestem mieszkańców, którzy obawiają się negatywnego oddziaływania pola elektromagnetycznego.

Boimy się o siebie i dzieci

Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej im. Władysława Orkana w Limanowej w imieniu mieszkańców wystosował pismo do starostwa powiatowego, w którym zgłosił sprzeciw wobec planów budowy tej inwestycji.

- Obawiamy się przede wszystkim o swoje zdrowie. Poza tym maszt może przyciągać pioruny - argumentuje Tadeusz Biros, który mieszka w bloku przy ul. ks. Ludwika Kowalskiego. Limanowianin uważa ponadto, że centrum Limanowej nie jest odpowiednim miejscem, żeby stawiać maszt. - Zupełnie tutaj nie pasuje - dodaje.

Mieszkańcy mają również wątpliwości co do rzetelności sporządzonej analizy oddziaływania pola elektromagnetycznego na środowisko i ludzi.

W związku z tym starostwo wystąpiło do burmistrza Limanowej z pytaniem, czy dla tej inwestycji wymagana jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach. Drugie pytanie brzmi: czy w terenie oznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego miasta symbolem Tk jest możliwa budowa nowej stacji bazowej telefonii komórkowej.

Limanowski magistrat z kolei zgłosił się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. - Jesteśmy na etapie uzupełnienia dokumentacji przez inwestora - zaznacza Joanna Ślusarczyk z RDOŚ.

Nie ma czego się bać?

- To jest absurd, by lokalizować maszt na terenie zabudowanym w centrum miasta - podkreśla Józef Kaczmarczyk, członek Małopolskiej Rady ds. Społeczeństwa Informacyjnego oraz Rady Konsultacyjnej ds. Ochrony Konsumentów. - W cywilizowanym świecie takie maszty stawiane są w obszarach niezamieszkałych - dodaje .

Zaznacza, że raporty zwykle opierają się na symulacjach komputerowych. Rzadko wykonywane są pomiary w terenie, tymczasem przekroczenie wskaźników pola elektromagnetycznego nie jest obojętne dla zdrowia ludzi.

Powodów do niepokoju nie widzi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy sieci Play.

- Normy są bardzo rygorystycznie sprawdzane. Nie można budować nadajników, ignorując tych wymogów - twierdzi Gruszka. - Przenoszenie masztów w miejsca niezaludnione mija się z celem, bo tam nikt z telefonu i Internetu nie korzysta. Przykro nam, że inwestycja wzbudza złe emocje, bo przecież robimy ją dla mieszkańców - dodaje.

Twierdzi, że zdecydowanie poprawi to zasięg, komfort korzystania z telefonów i szybkość Internetu. Nie wszystkich te argumenty przekonują.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto