Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Barcicach. Na przejeździe pociąg uderzył w golfa i pchał go po torach

Stanisław Śmierciak
archiwum
Nie żyje 20-letni kierowca volkswagena golfa, który w Barcicach, w gminie Stary Sącz, wjechał na prowadzące doliną Popradu tory kolejowe.

Dwudziestoletni mieszkaniec Starego Sącza jechał w piątek w odwiedziny do swojej babci, która mieszka w sąsiednich Barcicach. Wiózł dla niej lekarstwa. Zmierzał najkrótszą drogą. Na tej trasie musiał przejechać przez jedyny w Barcicach niestrzeżony przejazd kolejowy, nieopodal kościoła. Tam, około godziny 17, wpadł wprost pod szynobus jadący z Nowego Sącza do Piwnicznej.

Pociąg roztrzaskał volkswagena. Częściowo wgniótł go i pchał po torach przez około 200 metrów.

Siła uderzenia pociągu w samochód była tak duża, że kierowca został wyrzucony z auta na odległość około 30 metrów. Upadł nieopodal torów.

Pierwszy przy rannym znalazł się Tomasz Tokarczyk, druh miejscowej OSP. Był w pobliżu przypadkowo. Podjął reanimację, bo mężczyzna nie oddychał, a tętno nie było wyczuwalne.

Szybko przybyły służby ratownicze. Lekarz stwierdził zgon dwudziestolatka.

Na miejsce tragedii dotarła matka ofiary, mieszkanka pobliskiego Starego Sącza. Gdy zobaczyła, co stało się z jej dzieckiem, doznała szoku. Pierwsi ratowali ją strażacy. Rozmowę wspierającą podjął psycholog. Kiedy jego wysiłki nie dawały rezultatów, konieczne okazało się zabranie kobiety do szpitala.

Z powodu tragicznego wypadku szlak do kolejowego przejścia granicznego na Słowację Muszyna -Plavec został zablokowany. Kolej wprowadziła na kilka godzin zastępczą komunikację autobusową.

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto