W Muszynie obrońcy w strzeleckiej formie

Różnica dwóch, a może nawet trzech klas była aż nadto widoczna. Podopieczni Janusza Świerada urządzili sobie ostre strzelanie.
Świetnie wypadli nowi piłkarze. Dawid Basta, Paweł Kozub i Tomasz Bomba wpisali się na listę strzelców. Nowy golkiper Popradu Daniel Bomba nie miał okazji się wykazać, bo goście specjalnie go nie zatrudniali. Nawet ostrej wrzutki się nie doczekał.
Rzut oka na listę strzelców dużo powie o przebiegu meczu. Za strzelanie bramek wzięli się ostro obrońcy i Kosecki już w 3 min dał gospodarzom prowadzenie. Worek z golami zawiązał również defensor. Polański wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na Bartku Serafinie.
To była właściwie dla Muszyny forma sparingu. Lekkiego sparingu, bo te trzy punkty dające pierwsze miejsce w tabeli przyszły lekko, łatwo i przyjemnie.
- Z całym szacunkiem dla rywala, ale naszej aktualnej dyspozycji nie sprawdził - uważa Stanisław Sułkowski, prezes muszyńskiego klubu. - Mają bardzo młody zespół, wzmocniony tylko trzema czy czterema doświadczonymi graczami. Nasi nowi zawodnicy udanie debiutowali i to nas cieszy. Nie tylko ich bramki, ale też chęć do walki. Chcieli grać i grali. Za tydzień przeprawa będzie cięższa. Gramy z Karpatami Siepraw. Po tym meczu będziemy mogli więcej powiedzieć o aktualnej dyspozycji naszego zespołu - kończy Stanisław Sułkowski.

Poprad Muszyna - Skawa Wadowice: 8:0 (4:0)
Bramki: Kosecki 3, Damasiewicz 16, 34, Zachariasz 26, T. Bomba 51, Kozub 63, Basta 72, Polański 90 k.
Widzów: 350.
Sędziował: Sikora (Kraków).
Poprad: D. Bomba 4 - Grzyb 3 (65 Serafin), Kosecki 4, Polański 5, Damasiewicz 5 - T. Bomba 4, Ciastoń 3 (65 Prusak), Łukasik 3 (60 Jędrusik), BastaI 3 - Zachariasz 5, Biernacki 3 (60 Kozub).
Skawa: Krawczyk 1 - Jagiełko 1 (60 Curzydło), Bandura 1, P. Dyrcz 1, Pytel 1 (70 Głuszek) - P. Gałdyn 1, K. Dyrcz 1, Kosiarz 1 (46 M. KuziaI) - Bednarz 1, C.Kuzia 1 (60 M. Gałdyn), Pomietło 1.