Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z tego malca wyrósł niepokonany bokser. Kołodziej na rodzinnych zdjęciach

Rafał Kamieński
Paweł Kołodziej w ostatnią sobotę pokonał Feliksa Core jr, Amerkanina - rywala do pasa federacji WBA International. To pierwszy pięściarz z Małopolski, który ma szansę dołączyć do bokserskiej elity.

PAWEŁ KOŁODZIEJ NA RODZINNYCH ZDJĘCIACH

Do każdej pojedynku przygotowuje się solidnie dwa-trzy miesiące, ale boks nie wypełnia mu całego życia. Ma czas na książki. Lubi lżejsze i poważniejsze lektury. Ulubiony ostatnio autor to John Grisham. Interesuje się psychologią, prenumeruje specjalistyczne pismo "Charaktery". Między trofeami jest też miejsce na pokaźną kolekcję płyt z różnego rodzaju muzyką.

Zobacz także: Kołodziej - Cora: zwycięstwo boksera z Krynicy (VIDEO, ZDJĘCIA)

Samochód najlepiej prowadzi mu się przy "Etiudzie rewolucyjnej" Chopina. Koniecznie słuchanej głośno.

Zanim postawił pierwsze sportowe kroki, niezłe było z niego ziółko. - Prawdziwe "wybij okno" - śmieje się Jerz Kołodziej, ojciec pięściarza, a zarazem dyrektor pensjonatu "Jagiellonka" w Krynicy.- Taki niespokojny duch. To rękę złamał podczas wygłupów z kolegami, to dopadł motocykl dziadka. U znajomych na konia chciał wsiąść wprost ze stajennego okna. Łatwo się domyślić, że kończyło się to nieciekawie. Trudno było go upilnować.

- Święty nie byłem - przyznaje Paweł Kołodziej. - Ale to już dawne dzieje. Teraz najważniejsza jest rodzina. Jeszcze dwa tygodnie zostaję w Krynicy. Filip to moje oczko w głowie.

Choć na razie nie widzi w synu następcy w ringu, to dba o jego rozwój sportowy. Spacery, basen, narty. Filip, uczeń drugiej klasy szkoły podstawowej, próbował trochę hokeja w KTH, ale mu się nie spodobało. Teraz trenuje taekwondo. Jabłko od jabłoni pada niedaleko. Paweł Kołodziej również pierwsze sportowe kroki stawiał na lodowisku i treningach teakwondo. Od małego rozładowywał nadmiar energii w sporcie. Pierwszą walkę w życiu przegrał. Manto spuścił mu szkolny kolega Sebastian Lubański, dzisiaj starszy sierżant w nowosądeckiej policji.

PAWEŁ KOŁODZIEJ NA RODZINNYCH ZDJĘCIACH

- To były początki treningów - szuka w pamięci Lubański. - Ćwiczyliśmy w garażach. Z Pawłem kumplowaliśmy się od dziecka, chodziliśmy do jednego liceum, nie zerwaliśmy kontaktów. Stare przyjaźnie nie rdzewieją. Pozostał normalnym facetem, z którym można pogadać o wszystkim.

Młody Kołodziej interesował się modnym wówczas kickboxingiem. Zdobył mistrzostwo i puchar Polski. Kluczowa dla kariery była jednak decyzja o studiach w Wyższej Szkole Oficerskiej w Poznaniu. Tam zaczął na serio boksować i poznał żonę Monikę, która pochodzi z Nowej Wsi pod Koninem.
W boksie amatorskim walczył tylko trzy razy, szybko przeszedł na zawodowstwo.

Zobacz także: Kołodziej - Cora: zwycięstwo boksera z Krynicy (VIDEO, ZDJĘCIA)

- Raz pojechaliśmy do znajomych z Hamburga i przyjaciel zaproponował, aby Paweł pokazał, co potrafi w grupie Universum, w której walczył Dariusz Michalczewski- wspomina Jerzy Kołodziej. Spodobał się i jeździł tam później na nieźle płatne sparingi. Kontrakt zaproponowano mu, kedy ciężko znokautował Rosjanina Pawła Melkomiana. A warto przypomnieć, że to jedyny bokser, z którym przegrał na zawodowym ringu Krzysztof "Diablo" Włodarczyk.

Paweł ostatecznie podpisał kontrakt z Andrzejem Wasilewskim i jego grupą KnockOut Promotions. Przerwał studia w Wyższej Szkole Oficerskiej i przeniósł się na Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie zdobył tytuł magistra resocjalizacji, a podyplomowo politologa. Wśród polskich, zawodowych bokserów to jedyna osoba z dyplomem.

Półtora roku temu przeniósł się z rodziną z Warszawy do rodzinnej Krynicy-Zdroju. Tutaj mieszkają rodzice i brat pięściarza Witold (27 lat), kiedyś dobrze zapowiadający się kickbokser. Mama Maria zawodowo spełnia się jako dyrektorka Centrum Edukacji Szkolnej w Tyliczu. Siostra Aleksandra wybrała życie w Londynie, ale więzi rodzinnych nie rozluźniła i mistrz odwiedza ją czasem w weekendy.

Niepokonany

Paweł Kołodziej - ur. 24 września 1980 r. w Krynicy-Zdroju. Jako reprezentant kickbokserskiego klubu Athletics Poznań zdobył złoty medal w Węgrowie na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Jako senior wywalczył czterokrotnie Puchar Polski i Mistrzostwo Polski w formule full contact. 25 września 2004 r. zadebiutował na zawodowym ringu. W czterorundowym pojedynku pokonał na punkty, jednogłośną decyzją sędziów, Słowaka Sylvestra Petrovica. Na zawodowym ringu stoczył 28 walk, wszystkie wygrał, 16 przez nokaut. W ostatniej walcepokonał przed własną publicznością amerykanina Felixa Corę.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Adam, Polska ci dziękuję.** Podziękuj Adamowi Małyszowi za wszystko, co dla nas zrobił**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto