Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal im. Jana Kiepury wciąż nierozliczony

Wojciech Chmura
Organizator czeka na przelew od marszałka i z resortu kultury
Organizator czeka na przelew od marszałka i z resortu kultury fot. Stanisław Śmierciak
Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy Zdrój przeszedł już do historii. Choć od imprezy minął ponad miesiąc, nie wszyscy artyści występujący na nim otrzymali honoraria zagwarantowane w umowach.

Festiwal im. Jana Kiepury [ZOBACZ ZDJĘCIA Z TEGOROCZNEJ IMPREZY]

Z prośbą o interwencję w tej sprawie zwrócił się do naszej redakcji Krzysztof Wawrzyniak, manager orkiestry kameralnej I'Atutunno z Poznania. Orkiestra wystąpiła na festiwalu dwukrotnie, 15 i 17 sierpnia.

- Przed pierwszym koncertem dogadaliśmy się co do wysokości stawki za oba wieczory, podpisana została umowa. Zapłatę za jeden koncert otrzymaliśmy od razu na miejscu, druga połowa miała być wpłacona przelewem na nasze konto - mówi Krzysztof Wawrzyniak . - Zakładam, że organizator miał miesiąc czasu by się wywiązać z umowy. Nasze ponaglenia nie przynosiły efektu. Do dyrektora centrum kultury nie można się było dodzwonić - dodaje manager orkiestry.

Jak ustaliliśmy, Jacek Sokołowski dyrektor Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju, organizatora festiwalu, przebywa na urlopie za granicą. W zastępstwie sprawy finansowe załatwia główna księgowa Agnieszka Bołszuk.

- Cały czas rozliczamy festiwal. Jest jeszcze kilku wykonawców, którym nie wypłaciliśmy honorarium. Rozumiemy ich sytuację, ale zamknięcie finansowe imprezy uzależnione jest od otrzymania przyrzeczonych pieniędzy od głównych sponsorów, czyli marszałka i resortu kultury, w kwotach 150 tys. zł i 200 tys. zł. Mamy zapewnienie, że te pieniądze lada dzień do nas wpłyną i wywiążemy się z umów - poinformowała nas Agnieszka Bołszuk.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto