Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grupa Krynicka GOPR ratowała turystów z Tarnowa

Izabela Frączek
fot. archiwum
Dziesięciu ratowników Grupy Krynickiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyruszyło w poniedziałek wieczorem na pomoc czwórce turystów, którzy stracili siły na szlaku do schroniska na Hali Łabowskiej.

Trzech młodych mężczyzn i kobieta z Tarnowa rozpoczęli wędrówkę z Cyrli ok. godz. 10 rano. Po ośmiu godzinach marszu, około 2,5 kilometra od Hali Łabowskiej, stwierdzili, że dalej na własnych nogach nie dotrą. Gdy zapadł zmrok, zadzwonili do schroniska, które z kolei wezwało goprowców. Nie szukano długo turystów, bo grupa znajdowała się blisko szlaku.

- Byli skrajnie wyczerpani - mówi Michał Słaboń, naczelnik Grupy Krynickiej GOPR. - Postąpili nierozważnie, bo poszli w góry bez rakiet lub nart, a musieli się przedzierać przez nieprzetarty szlak, pokryty sięgającą 1,8 m warstwą śniegu. Mają szczęście, że nie skończyło się np. odmrożeniami. Do schroniska, gdzie spędzili noc, przewieźliśmy ich na naszych skuterach.

Szef goprowców apeluje do miłośników górskich wędrówek o rozwagę. Szlaki w Beskidzie Sądeckim zalega gruba warstwa śniegu. Nawet tam, gdzie kilka razy przejechał goprowski skuter, sięga do pasa. Nie lepiej jest na szlakach wyślizganych przez narciarzy.

- Docierają do nas zapaleńcy na nartach lub rakietach, ale nie jest ich wielu, dlatego czekamy z utęsknieniem na cieplejszą pogodę - dodaje Adam Sylka, właściciel schroniska na Hali Łabowskiej. - Bez sprzętu można tutaj dotrzeć tylko szlakiem rowerowym ze Składzistego, ale trzeba dać sobie dużo czasu, bo był odśnieżany miesiąc temu i wiatr zrobił swoje. Tą drogą zeszli z gór turyści z Tarnowa.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto