Krynica-Zdrój. Regulacja potoku Szczawnego możliwa z udziałem gminy, jeśli Wody Polskie uwzględnią w całym zadaniu budowę mostków

Potok Szczawny przepływający przez Krynicę Dolną podtapia budynki, a mieszkańcy wielokrotnie prosili o interwencję w tej sprawie. Dzięki działaniom radnej Iwony Grzebyk-Dulak z Krynicy oraz wsparciu limanowskiej poseł Urszuli Nowogórskiej z ramienia PSL ta inwestycja w końcu ma szanse na realizację.

Posłanka podjęła ten ważny temat z uwagi na potrzeby społeczne i ogromne zagrożenie jakie niosą niepozorne górskie potoki. Prezes Wód Polskich Krzysztof Woś osobiście pochyli się nad tymi prośbami, podzielając argumentację Nowogórskiej i zapewnił, że za jakiś czas powinna otrzymać ostateczną odpowiedź. Wszystko wskazuje na to, że jej starania przyniosą pozytywny efekt.

Jeśli wspomniany potok zostanie uwzględniony, to kolejnym krokiem będzie podpisanie porozumienia dotyczącego finansowania inwestycji pomiędzy krynicką gminą, a PGW Wody Polskie. Ci drudzy zaznaczają, że są skłonni wyczyścić i uregulować koryto potoku, pod warunkiem, że gmina będzie partycypować w kosztach i sfinansuje odbudowę mostków dojazdowych do posesji, zlokalizowanych nad potokiem.

Wiele pism trafiło w tej sprawie na biurko burmistrza. Opublikował on odpowiedź informującą i przedstawiającą stan faktyczny i prawny oraz zasady finansowania tego zadania. Okazuje się, że gmina Krynica-Zdrój jest właścicielem działki Krynica Wieś ulicy Zawodzie znajdującej się wzdłuż potoku Szczawny.

Po drugiej stronie potoku znajdują się prywatne posesje i działki, tam gmina nie jest w posiadaniu żadnej drogi, wobec tego nie jest też właścicielem mostków. Z pisma wynika także, że mostki to prywatne zjazdy do posesji i budowa nowych należy do właścicieli nieruchomości. Jednak jeśli PGW Wody Polskie podejmą się regulacji potoku, a przy tym konieczna będzie rozbiórka mostków, to gmina gwarantuje udział w inwestycji, ale jest jeden warunek.

- Instytucja ta(Wody Polskie) powinna przygotować projekt budowlany, obejmujący budowę nowych mostków, uzyskać wszelkie konieczne pozwolenia oraz wykonać całościowy kosztorys, a następnie przedstawić go gminie z propozycją podpisania porozumienia i partycypacji(pomocy) finansowej przez gminę - czytamy w piśmie zamieszczonym przez burmistrza Piotra Rybę.

Cały dokument zamieszczony przez burmistrza dostępny poniżej.

Jak się okazało, już w 2013 roku RZGW w Krakowie oszacował koszt prac na wspomnianym potoku w Krynicy na ok. 1,65 mln zł, jednak w całości zadania nie ujęli mostków, wtedy też ówczesne władze gminy nie podjęły tematu ze względów prawnych. Tym razem może uda się doprowadzić do szczęśliwego finału.