Nowy Sącz. 130 lat sądeckiego Cechu Rzemiosł Różnych [ZDJĘCIA, WIDEO]

Autor:Stanisław Śmierciak

Dla Jana Firsta, Starszego Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości w Nowym Sączu nie jest ważne ile razy rząd zapala zielone światło dla rzemiosła, ale to, żeby nie zapalał czerwonego, podnosząc podatki lub wprowadzając rozmaite obostrzenia prawne.

Takie pragnienie Jan First wyartykułował wczoraj podczas jubileuszu 130-lecia Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości w Nowym Sączu. Poinformował, że cech grupuje obecnie około 400 właścicieli zakładów, a dwie cechowe szkoły edukują około 350 uczniów. Obchody jubileuszowe zbiegły się z uroczystościami ku czci patrona rzemieślników świętego Józefa.

Jubileuszowa gala odbywała się w reprezentacyjnej sali obrad ratusza. Gośćmi byli m.in.: ordynariusz tarnowski ks. bp Andrzej Jeż oraz parlamentarzyści: Andrzej Czerwiński, Arkadiusz Mularczyk, Jan Duda i Józef Leśniak.

Rzemieślnicy uhonorowali swoich sojuszników. Szable Kilińskiego, najwyższe wyróżnienie nadawane w polskim rzemiośle, otrzymali: biskup tarnowski ks. Andrzej Jeż oraz prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. Samorządowiec uzupełnił podziękowania stwierdzeniem, że czuje się rzemieślnikiem, bo przez wiele lat prowadził zakład złotniczy.

Szable Kilińskiego, czyli wyjątkowe zaszczyty środowiska rzemieślniczego, wręczał prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik w asyście sądeczan: starszego cechu Jana Firsta oraz prezesa Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości Tadeusza Szewczyka.

Były również korporacyjne odznaczenia dla zasłużonych nowosądeckich rzemieślników. Platynowe medale im. Jana Kilińskiego otrzymali: Andrzej Zięcina, Wiesław Leśniak i Andrzej Stawiarski.

Srebrnym Medalem im. Jana Kilińskiego wyróżniona została Halina Popiela.

W galowym koncercie zaprezentowali się uczniowie cechowych szkół.