Przez gminę Łącko przebiegać będzie odcinek ponad 172-kilometrowej trasy VeloDunajec z Zakopanego do Wierzchosławic. Prace przy budowie ścieżki rowerowej oraz infrastruktury turystyczno-rekreacyjnej mają ruszyć w czerwcu i potrwać do listopada.
- To inwestycja Województwa Małopolskiego, na której zyska nasza gmina. Cieszę się, że wysłuchano naszych głosów i na Dunajcu będą wybudowane dwie kładki pieszo-rowerowe - mówi Jan Dziedzina, wójt Łącka.
Pierwsza powstanie w Zabrzeży-Wietrznicach druga natomiast w centrum Łącka. Jest ona bardzo istotna dla mieszkańców, bo będzie dla nich ułatwieniem w dotarciu o każdej porze na tzw. Zawodzie. Teraz, żeby dostać się na drugi brzeg Dunajca do Czerńca, muszą korzystać z mostu w Zarzeczu albo Maszkowicach.
- Jest jeszcze przeprawa rzeczna, mająca swój urok podróż tratwą, ale ona jest uzależniona od wielu czynników - mówi wójt Łącka. - Gdy stan Dunajca się podniesie, przepłynąć się nie da. Gdy rzekę skuje lód też nie ma przeprawy. Po zmroku również. Dzięki kładce problem zniknie i paradoksalnie to zasługa mieszkańców Czerńca, którzy nie godzili się na sprzedaż działek pod budowę trasy rowerowej.
Jak się okazuje na budowie kładki w Łącku zyska także gminny budżet. Co roku na zapewnienie przeprawy tratwą radni przeznaczają około 150 tys. zł. W przyszłym roku te pieniądze będzie można wydać na inny cel.
W ramach projektu VeloDunajec w Łącku i Jazowsku powstaną miejsca obsługi rowerzystów wyposażone w wiaty, stojaki rowerowe oraz toaletę. Ścieżka rowerowa będzie szeroka na trzy metry.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?