MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki ogień szalał w grybowskim Sośniu

Redakcja
Kiedy strażacy dotarli na miejsce drewniany dom już płonął niczym olbrzymia pochodnia
Kiedy strażacy dotarli na miejsce drewniany dom już płonął niczym olbrzymia pochodnia Stanisław Śmierciak
Ogniowe larum z przysiółka Sośnie w Grybowie nadeszło o godz. 15,50. Ogień trawił drewniany dom mieszkalny.

- Dotarcie na miejsce akcji było nie lada problemem dla dużych samochodów gaśniczych - relacjonuje brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. - To było dosłownie wdrapywanie się po bardzo stromym stoku drogą miejscami węższą niż samochód. Ostatnie pół kilometra to była nieutrwadzona polna śnieżka.

Już w momencie alarmowania straży o pożarze domu, informowano, że płomienie wydostają się poza budynek.

Szczęściem w nieszczęściu było, że pożar wybuchł w porze, gdy mieszkańcy nie spali i zdążyli się ewakuować oraz wynieść nieco dobytku. Nikt nie ucierpiał.


Do walki z ogniowym żywiołem stanęły jednostki PSP z Nowego Sącza i ochotnicze straże pożarne z Grybowa, Ptaszkowej, Krużlowej, Białej Niżnej.

Największym problemem był brak wody. Trzeba było dowozić ją od podstawy góry, ze zbiornika przy zakładach Stolbud. To odległość około 5 km, które strażackie auta musiały pokonywać po stromym stoku i to wahadłowo, bo minięcie się ich wąskiej drodze nie było możliwe.

Przy jednym z takich nawrotów wypadł z drogi i zawisł nad urwiskiem ciężki wóz gaśniczy sądeckiej PSP. Strażacy musieli wezwać na pomoc strażacką jednostkę ratownictwa technicznego z Nowego Sącza.


Akcja straży na Sośniu w Grybowie - Białej Wyżnej zakończyła się po około sześciu godzinach.


Przyczyny pożaru nie zostały ustalone.

Straty spowodowane pożarem szacowane są wstępnie na nie mniej niż 100 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto