MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żegiestów Zdrój: finał walki o zwrot majątku po 10 latach

Jerzy Wideł
Kiedyś wspaniałe uzdrowisko, dzisiaj kuracjusze i turyści omijają je szerokim łukiem
Kiedyś wspaniałe uzdrowisko, dzisiaj kuracjusze i turyści omijają je szerokim łukiem Stanisław Śmierciak
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w najbliższą środę minister zdrowia wyda decyzję w sprawie przekazania uzdrowiska Żegiestów Zdrój spadkobiercom przedwojennych właścicieli obiektów w kurorcie.

Starania spółki zawiązanej przez spadkobierców o zwrot upaństwowionego po wojnie majątku trwają od dziesięciu lat. Podczas tej dekady dom zdrojowy i pijalnia zamieniały się stopniowo w ruinę.

Spółce skarbu państwa, która dostała we władanie obiekty w kurorcie, nie opłacało się remontować budynków ze sporną sytuacją własnościową.
Zarząd i udziałowcy prywatnej spółki Żegiestów Zdrój stojący po drugiej stronie barykady wielokrotnie pisali apele o ratowanie uzdrowiska przed kompletną katastrofą. Bez odzewu.

- Mam mieszane uczucia, bo to już jest dwunasty termin wykonania decyzji ministra zdrowia Marka Balickiego z marca 2005 roku - mówi Grzegorz Maciejewski, członek zarządu i skarbnik Fundacji - Rewitalizacji Uzdrowiska Żegiestów Zdrój.

- Pięć lat temu minister Balicki stwierdził nieważność orzeczenia z 1948 roku o przejęciu na własność państwa uzdrowiska Żegiestów. Tym samym potwierdził prawo do oddania go przedwojennym właścicielom w części, która do nich należała.

Sprawa utknęła jednak w biurkach urzędników.

Tłumaczyli się przewlekłym trybem odwoławczym i brakiem kompletnej dokumentacji.

- Zobaczymy, co się wydarzy pojutrze - niedowierza w ostateczny finał sprawy Grzegorz Maciejewski.

Prezesem fundacji jest mieszkający w Warszawie Henryk Sztabowski. Spadkobierców jest kilkunastu - wśród nich Anna Uzarowicz-Chmielewska.

- Patrzyliśmy przez te wszystkie lata, jak umiera i rozpada się piękny gmach z trudem budowany przez naszych ojców i dziadków. Nasz żal jest trudny do wyrażenia - mówi. - W czyim interesie leżało doprowadzenie do ruiny tego uzdrowiska?

Skarb Państwa będzie musiał prawdopodobnie oddać spadkobiercom nie tylko budynek dawnego sanatorium, ale sporo gruntów w Żegiestowie i na Łopacie Polskiej.

Chodzi o kilkadziesiąt działek należących od 60 lat do gminy Muszyna. Przez te lata były one częściowo w obrocie handlowym. Na niektórych prywatne osoby pobudowały domy - w takim przypadku trzeba będzie płacić spadkobiercom odszkodowanie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto