Muszyna gwiazdą minionych wakacji. Pobiła wszelkie rekordy i ma dłuższą liczę pobytów. Wzrost turystów o kilkadziesiąt procent

To wyjątkowo dobry sezon dla sądeckich uzdrowisk. Muszyna to modne miejsca na wypoczynek dla cały rodzin. Kurort nie kojarzy się już tylko z kuracjuszami, bo od kilku lat powstają tam coraz to nowsze atrakcje turystyczne. Uzdrowisko ma m.in. ogrody na Zapopradziu czy ratusz z lochami. Popularnością cieszą się ścieżki rowerowe z fantastycznymi widokami, rafting na Popradzie oraz baseny.

Te szczególnie w sierpniu były oblegane ze względu na upały. Tysiące osób brało udział w organizowanych tam zabawach jak np. "piana party". Rekordowe odwiedziny w stosunku do lat poprzednich także odnotowały słynne ogrody.

Miasto i gmina uzdrowiskowa posiada specjalny system liczenia turystów. Okazuje się, że te wakacje można uznać za rekordowe. Jak przyznaje burmistrz Jan Golba tylko czerwiec był słabszy, ale lipiec nadrabiał straty. Okazuje się, że to jednak sierpień był najmocniejszym miesiącem tych wakacji. Tłumy turystów można było zauważyć nie tylko w weekendy.

- Mieliśmy bardzo dobry maj z przyrostem o 26 proc, czerwiec był słaby ze spadkiem o jakieś 7 proc, ale wpływ na to miały warunki pogodowe. Lipiec nas pozytywnie zaskoczył przyrostem o 28 proc. Nie mamy jeszcze wszystkich danych, ale szacujemy że wzrost za sierpień będzie w granicach 34-36 procent - mówi "Gazecie Krakowskiej" burmistrz Jan Golba.

Także jesień może zaskoczyć, bo końcem września ma zostać oddany częściowo odbudowany zamek, także wieża widokowa na Malniku jest na ukończeniu. Te dodatkowe produkty turystyczne mogą przyciągać kolejnych turystów.

W tym roku podczas wakacji nie można już skorzystać ze wsparcia Polskim Bonem Turystycznym, dlatego rodziny coraz częściej decydują się na jednodniowe wycieczki, albo krótsze pobyty. Tak było w Krynicy-Zdroju, gdzie średnia liczba noclegów to zaledwie trzy dni (dane z Krynickiej Organizacji Turystycznej). Tutaj zaskoczeniem jest Muszyna, która według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na które powołuje się burmistrz Golba w regionie sądeckim była najlepsza.

- Muszyna ma najdłuższy okres pobytu, poprzednio z tym mieliśmy problem, a teraz okazuje się, że wydłużyliśmy go aż do siedmiu dni, to najwyższy wskaźnik w naszym obszarze - mówi Golba, który ma nadzieje, że taka tendencja utrzyma się.