Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muszyńskie piwnice skrywają sensacje...

Ewelina Skowron
Archeolodzy wkrótce ogrodzą teren wykopalisk. Mieszkańcy będą mogli obserwować ich pracę w wyznaczone dni otwarte
Archeolodzy wkrótce ogrodzą teren wykopalisk. Mieszkańcy będą mogli obserwować ich pracę w wyznaczone dni otwarte Kamil Durda
Archeolodzy odkopali średniowieczne piwnice pod Rynkiem. Pierwsze odkrycia dają szansę na dalsze znaleziska.

- To może być rewelacja na skalę całego kraju - tak o wykopaliskach w Muszynie mówi Artur Ginter z Sekcji Archeo, która właśnie prowadzi tam prace wykopaliskowe.

Archeolodzy badają właśnie stan piwnic znajdujących się pod płytą muszyńskiego Rynku. Ich prace budzą wielkie zainteresowanie mieszkańców uzdrowiska i przyciągają na Rynek turystów. Naukowcy wykopali już kilkusetletnie monety i fragmenty naczyń ceramicznych. A to dopiero początek. Liczą na o wiele bardziej fascynujące odkrycia.

Największe w Polsce?

Średniowieczne piwnice pod Rynkiem były magazynem na sprowadzane z Węgier wina. Podziemne pomieszczenia były tak szerokie, że mogły pomieścić całe wozy z drogocennym trunkiem. Stąd, z niegdysiejszego Królestwa Biskupiego, wina trafiały do najmożniejszych osobistości. - Mam nadzieję, że iwnice będą w dobrym stanie. I będzie je można udostępnić zwiedzającym. Jeżeli do tego dojdzie, może to być jeden z największych takich obiektów w Polsce - liczy archeolog Artur Ginter. - Część tych piwnic jest naprawdę olbrzymia - dodaje.

Na razie archeolodzy odkryli dwie monety pochodzące z XVIII lub początku XIX wieku. Natknęli się również na fragmenty ręcznie wyrabianych butelek szklanych i naczyń ceramicznych. Wśród znalezisk jest również fragment pieca kaflowego oraz ołowiana pieczęć kupiecka. Ale, jak zapewniają archeolodzy, najciekawsze dopiero przed nimi. Odkopanie całości piwnic potrwa jeszcze około trzech tygodni. Dopiero wtedy mogą one odkryć swoje wszystkie skarby. Wówczas teren wykopaliskowy zostanie ogrodzony. Jest możliwe, że w trakcie wykopalisk dla zainteresowanych odkryciami turystów i mieszkańców organizowane będą dni otwarte.

Kawa w podziemiach

Odkopanie piwnic jest częścią planu rewitalizacji Rynku w Muszynie. Głównym jej założeniem, jak wyjaśnia nam Jan Golba, burmistrz Muszyny, jest remont średniowiecznych piwnic. Plany przewidują również obniżenie dotychczasowej płyty Rynku i przeszklenie zabytkowych pomieszczeń. Żeby można było podziwiać je z góry. Wykorzystanie podziemi zależało będzie w głównej mierze od ich stanu.

Burmistrz Muszyny chce w piwnicach urządzić także kawiarnię lub restaurację. Może nawet, nawiązując do tradycji, będzie tu można również skosztować dobrego wina. - Jednak największe nadzieje wiążę z odkryciami archeologów. Muszynie przydałaby się jakaś sensacja - mówi Golba.

W ramach rewitalizacji Rynku powstanie także deptak na ulicy Kościelnej i Kity z nadzieją, że wokół otwarte zostaną kawiarnie i restauracje. Pieniądze na ten cel mają pochodzić ze środków unijnych. Szacunkowy koszt całej inwestycji to ok. 12 milionów złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto