Krynica-Zdrój odcina kupony od remontu hali lodowej. Do uzdrowiska wraca wielki hokej. Zorganizują tu finał Pucharu Polski

Decyzja o tym, że Krynica-Zdrój będzie jednym z miejsc, gdzie odbędą się rywalizacje w ramach Igrzysk Europejskich 2023, była dla uzdrowiska strzałem w przysłowiową dziesiątkę.

- Wycisnęliśmy z tej imprezy maksimum. Otrzymaliśmy miliony na przebudowę hali lodowej i budowę toru rowerowego. Znów o Krynicy mówiło się tylko w pozytywach. Pokazywano nas nie tylko w ogólnopolskiej telewizji ale też w całej Europie. Teraz czerpiemy z tego dodatkowe zyski - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.

W Hali Lodowej przeprowadzono zawody w taekwondo oraz judo. Wcześniej jednak przeprowadzony został jej remont. Wymieniony został system wentylacji i przeciwpożarowy. Hala zyskała nowe poszycie dachowe, fotowoltaikę i telebimy. Odnowiono szatnię oraz kotłownię. Do tego gmina zakupiła nawierzchnię multisportową. W sumie na modernizację wydano 27,5 mln zł, z czego dofinansowanie Ministerstwa Sportu i Turystyki wyniosło 20 mln zł.

- Dzięki tym inwestycjom w hali będą się mogły odbywać kolejne sportowe imprezy. Po igrzyskach odwiedził nas prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie i na własne oczy zobaczył zmiany, jakich dokonaliśmy - podkreśla burmistrz Krynicy. - Mamy najlepszą halę lodową w Polsce. Nie może być inaczej, skoro to właśnie w niej pod koniec roku rozegrane zostaną finałowe rozgrywki Pucharu Polski w hokeju na lodzie.

Władzom Krynicy-Zdroju udało się porozumieć z prezesem PZHL Mirosławem Minkiną w sprawie kwestii finansowych o podziału biletów. Zostało jeszcze podpisanie umowy, ale to zdaniem Piotra Ryby, jedynie formalność.

Burmistrz uzdrowiska ma też nadzieję, że duża hokejowa impreza pomoże też odbudować lokalny hokej. Drużyna KTH Krynica ma bogate tradycje ale po raz ostatni seniorzy rywalizowali w ekstralidze w sezonie 2013/2014.

- Staramy się odbudować hokej w Krynicy. Mamy drużynę młodzieżową, na którą przeznaczamy ok. 350-400 tys. rocznie. Utrzymanie zespołu seniorskiego w ekstraklasie kosztuje ok. 4 mln zł. Takich pieniędzy nie mamy – zaznacza Ryba. - Może teraz potencjał drużyny ale też i hali lodowej zauważy potencjalny sponsor.

Lodowisko to nie jedyny atut zmodernizowanej hali. Dzięki multisportowej podłodze, która montowana jest w czasie, gdy rozmrożona zostaje płyta lodu, można organizować inne wydarzenia sportowe. To turnieje siatkówki, unihokeja, czy futsalu, czy zgrupowania drużyn. Burmistrz był już pytany o możliwość przeprowadzenia dużych koncertów, czy kongresów. Hala ma bowiem 2,5 tysiąca miejsc na widowni.

- Nasze możliwości rosną. Do tego dużym naszym atutem jest też wybudowany specjalnie na igrzyska tor na zboczu Góry Parkowej – przekonuje Ryba.

Mowa tu o torze do kolarstwa górskiego, którego budowa kosztowała ok. 3 mln zł, w tym 980 tys. zł przekazały władze Województwa Małopolskiego, dotacja z Ministerstwa Sportu i Turystyki wyniosła ponad 1,7 mln zł, a wkład własny gminy to ok. 200 tys. zł.

- Największą promocję tego miejsca zrobiła nam transmisja Eurosportu na całą Europę. Docierają do nas głosy, że nasz tor jest też uznawany za jeden z najlepszych na starym kontynencie – nie ukrywa zadowolenia burmistrz Krynicy-Zdroju. - Miałem sygnały z federacji, że w przyszłym roku chcieliby zorganizować tu mistrzostwa Polski. Pytają też inni o możliwość korzystania z toru. Na razie jest on ogólnodostępny i każdy może na nim pojeździć.

Trwa budowa stadionu Sandecji. Zraszanie murawy, nowe krzesełka